Anarchia

Paczkosia

bo pistolsi są uwazani za angielska (a nawet swiatowa) ikone anarchii Razz

P w swiecie muzyki Razz

P Szczerze mowiac to juz mnie mniej denerwuje jak ktos mowi ze jest anarchista czy skinem niz jak ktos mowi ze jest i tym i tym. Bo przeciez to odwieczni wrogowie >.< mowie tu o subkulturze OI mieszanina punkow i skinow ktorych w zasadzie tepia i prawdziwi skini i prawdziwi anarchisci Razz

P a oni mieszaja dalej ze anarchisci i skinie maja sie zjednoczyc ...glupota Razz

P to tak jakby "drechy' z "metalami" mieli sie zjednoczyc i zalozyc nowa subkulture pt dajmy na to " luft" (nie wiem wymyslam) przeciez to jest nierealne Razz

bo udzie siebie nawzajem lubia za charakter a nie za to w jakiej sa subkulturze .... (choc roznie to tez bywa)

Camparov

Paczkosia nam odjechała z tematem w sobie tylko znane rejony, wiec pozwole sobie powrócić do meritum Smile

Nie wydaje Wam się, że rzucanie na prawo i lewo hasłami typu "pie*dolić system" itp. nie śmierdzi hipokryzją? Bo co robi taka osoba, gdy na przykład zachoruje? Ano idzie sobie grzecznie do ośrodka zdrowia... państwowego. Ktoś ukradnie takiemu samochód? Pierwsza czynność to telefon na policje. Przykłady można by mnożyć, a i tak wszystko sprowadza się do tego, że ludziom wydaje się, że mają państwo i cały system głęboko w dupie, a naprawdę jest zupełnie odwrotnie.
Sam mam w głębokim poważaniu całą, polską scenę polityczną i tez nie lubię kiedy państwo pcha się z buciorami w moje życie, ale nie dorabiam do tego żadnej ideologii, bo i po co? Wink

Łysa

No w sumie po przeczytaniu tych kilku odpowiedzi, a szczególnie po tym ostatnim doszłam do wniosku, że Anarchia jest jednak w sumie błędem... Gutku, bravo nie czytam, i do żadnej subkultury nie należe, aha no i dzięki, że nazwałeś mnie bachorem, co prawda do najstarszych nie należe, ale mógłbyś to inaczej ująć